Kulisy ujawnienia prywatnego archiwum ministra Kiszczaka dotyczących li tylko TW "Bolka" zrazu wydały mi się nader dziwne, aż nieprawdopodobne. Stara chciwa generalska wdowa, powodowana troską o niespłacony dług/kredyt dzieci czy wnuków, proponuje państwowej nieruchawej, zbiurokratyzowanej instytucji kierowanej przez nader ostrożnego, delikatnie ujmując, Prezesa, zakup nielegalnie przechowywanych materiałów za równowartość bagatela 30 średnich pensji krajowych. Zamiast zwrócić się o ich wykup do niebiednego bohatera tych dokumentów, stawiającego go przecież w niezbyt jasnym świetle osądu Historii, co w jego wieku wydaje się bezspornie najważniejsze...
- Kuriozalne, głupie, absurdalne, montypatonowskie - takie odczucia miałem obserwując rozwój tej akcji.
A przecież to nie aż tak głupia osoba - "do 2006 r. wykładała marketing w Wyższej Szkole Bankowości i Finansów w Bielsku-Białej. Plan zajęć "Marketing i analiza rynku w handlu zagranicznym" prowadzonych przez dr Marię Teresę Kiszczak w WSBiF. Jest autorką publikacji naukowych i pomocy dydaktycznych, a powieści beletrystycznych, wierszy ("Tańczące Anioły", "Oszałamiająco pachnie dziki bez"), przypowieści i bajek ("Hocki klocki", "Nasza babcia Ufoludka"). Wydała dwie książki autobiograficzne..."
Aż dowiedziałem się od TVN-owsko zombirowanych lemingów, że wdowa po Cze.Kis-towskim generale została zmuszona do antyludzkiej, antydemokratycznej kolaboracji z PiSowskimi "chorymi z nienawiści zwierzętami" (cytując klasyka). Pewnikiem nowa bezprawna operacja ułaskawionego przez fasadowego prezydenta Dudę Mariusza Kamińskiego.
Oglądając wczoraj żałosne miotanie się bezsilnego Wałęsy w wywiadzie w Miami, pomyślałem, że dostąpił on kary długiego życia, bo gdyby umarł kilka dni wcześniej, to uniknąłby tej upokarzającej sytuacji zaprzeczania powszechnie znanej i oczywistej własnej słabości (w latach 70-tych) i nikczemności (wtedy i po dzisiaj).
I pomyślałem, że długo takiego stresu nawet tak zaprawiony w krętactwie i "muenhausenowaniu" organizm nie wytrzyma ("nie wytrzymie" - powiedziałby nasz niepozytywny bohater ;)
Na to wszystko mój przyjaciel i krajan, napisał w przybliżonym sensie:
"ja również czekam na opublikowanie materiałów ze zbioru Kiszczaków, zajętych przez IPN i jak już wyżej napisałem, jeśli tam będą dokumenty dotyczące jedynie "Bolka", to jest skłonny uwierzyć, że mamy do czynienia z celową manipulacją"
GIZ 3MIASTO 18.02 20:15
"Komitet stanowczo protestuje przeciwko kampanii opluwania i osaczania byłego Prezydenta RP Lecha Wałęsy i pierwszego przywódcy NSZZ „Solidarność”, który odmienił bieg dziejów i oblicze Europy. Wśród sygnatariuszy listu są m.in.: Andrzej Wajda, Daniel Olbrychski, Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Penderecki, Jerzy Borowczak i Halina Winiarska."
- Notabene, bardzo ciekawe zestawienie sygnatariuszy - wygląda na artykuł sponsorowany przez zupełnie niepasującego do powyższych wybitnych artystów tępaka...
Gdyby teraz zmarło się temu "odmieniaczowi biegu dziejów i oblicza Europy" (najlepiej przez zawał lub samobójstwo jak Lepper czy gen. Petelicki), to bez wątpienia ów zgon zostałby przez powyżej wspomniane środowiska nagłośniony jako przykład "kolejnego zaszczucia na śmierć niewinnej ofiary przez PiS-owskich katów" i dowód na zbrodniczą istotę obecnych rządów Kaczyńskiego przecież.
Zarówno w przekazie wewnętrznym, tzw. "POLSAT-owsko-TVN-owskim", jak i EUropejskim, niechybnie zwiększając antypolski nastrój części, głównie niemieckich, polityków i szczególnie mediów.
Konsekwencje na polskiej i EUropejskiej scenach politycznych byłyby wtedy trudne do przewidzenia. Mogłaby wtedy anty-PiS-owska opozycja (czytaj: histeria) próbować wynieść tę "sakralną ofiarę" na swoje polityczne i medialne ołtarze. Majdan w Warszawie marzy się KOD-ziarzom otwarcie, gdyby tak udało im się pozyskać fundusze tego kosztownego projektu...
Może to jest ich ostatnia kombinacja operacyjna związana z TW "Bolek"... ?