Witek Witek
1817
BLOG

Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 25

W ciągu jednego tygodnia umarło dwóch wysoko postawionych rosyjskich generałów:
27.12 umarł zastępca szefa sztabu wojsk powietrzno-desantowych generał-major Aleksandr Szuszukin, który dowodził wojskową operacją zajmowania Krymu w 2014 r. Wcześniej dowodził 4-tą gwardyjską bazą znajdującą się na terytorium okupowanej przez Rosję, a prawnie należącej do Gruzji, Osetii Południowej.
Przyczyną śmierci 52-letniego oficera miało być zatrzymanie pracy serca.
Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji http://echo.msk.ru/guests/812090-echo/

Wczoraj na stronie prezydenta Rosji ukazały się kondolencje po nagłej i niespodziewanej śmierci szefa GRU (Głównego Zarządu Wywiadu), zastępcy szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych RF generała-pułkownika Igora Sierguna, którego podwładni uczestniczą w walkach na Ukrainie. A niektórzy z nich, jak kapitan Jefriemow i sierżant Aleksandrow jeszcze wpadają żywymi do ukraińskiej niewoli.
Wcześniej jego służby odegrały niepoślednią rolę w rozpaleniu wojny na wschodzie Ukrainy.
Miał 58 lat.

Może to przypadek prawie równoczesnej (wg tego co nam podano) śmierci dwóch najwyższych rosyjskich wojskowych mających bezpośredni związek z putinowską agresją na Ukrainę 2014-15 ?
Wszak długość życia Rosjan nie jest tak długa jak przeciętnego Europejczyka, wiadomo dlaczego. Do tego mocno stresogenne, odpowiedzialne stanowiska w specsłużbach, na dodatek jeszcze w tak dramatycznych okolicznościach ostatnich dwóch lat, kiedy kilkakrotnie wydawało się, że nazajutrz może wybuchnąć prawdziwa, otwarta wojna z udziałem jądrowego mocarstwa.
Tego nie wiem.

Wiem, że nagle umarł inny bezpośrednio zaangażowany w przejęcie Krymu Rosjanin, 45-letni Jurij Żerebcow, doradca premiera rosyjskiej już Krymskiej Republiki.

Pamiętam, że zastępca szefa właśnie tego GRU śp. gen.-płk Sierguna, generał Jurij Iwanow umarł zagadkowo pływając w bazie wojskowej w syryjskiej Latakii - intell-analytics.ru/politicheskie-rassledovaniya/taynaya-smert-generala-gru-yuriya-ivanova

Przy okazji przypomnienia tlącego się ciągle konfliktu na Donbasie (de facto rosyjskiej agresji, tyle że "hybrydowej") wspomnę, że w tajemniczych okolicznościach zostali zabici niezależni od rosyjskich specsłużb miejscowi kozaccy watażkowie: Batman, Mozgowoj, Driemow, Iszczenko.
Inni jak ataman Kozycyn i "pułkownik rosyjskiej armii" Bies-Bezlier zniknęli bez śladu w nieobjętej Rosji.
Jednak, żebyśmy za nimi nie tęsknili, przypomnę ich fejsy:
"Batman" (Aleksandr Biednow) na tle sztandaru swojego oddziału, zabity przez ros.specnaz
Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji

Mozgowoj o śmierci "Batmana", niedługo przez swoją śmiercią:
Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji
http://dnr-news.com/video/11915-mozgovoy-o-smute-gibeli-betmena-i-novorossii.html
Ataman Driemow, zabity podczas swojego wesela przez nieznanych sprawców
Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji
http://avmalgin.livejournal.com/5896850.html

Podsumowanie usunięcia powyższej trójki - w tle "prezydent" "Ługanskiej Republiki Ludowej" Płotnickij (na razie jeszcz żywy i to jak!):Zabójcza epidemia wśród najwyższych wojskowych Rosji
http://vdmironov.livejournal.com/92458.html

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka