Witek Witek
1783
BLOG

Rocznice wyzwolenia Auschwitz i łaska cara Rosji

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 60

Rosja Putina miota się we wściekłości i oburzeniu, że jej prezydenta nie zaproszono na obchody 70-ej rocznicy wyzwolenia obozu masowej zagłady Auschwitz-Birkenau. Chociaż komitet organizacyjny obchodów nie zaprosił żadnego państwowego lidera, a wysłał wszystkim zawiadomienie o możliwości wzięcia w nim udziału. Cara Rosji o wizytę i taki zaszczyt należy jednak błagać na kolanach i bez gwarancji, że łaski takowej udzieli.
    Przypadkowo natknąłem się na notkę od gabrielpiotr sprzed dokładnie 5 lat 20.01.2010

Czego Miedwiediew się boi?

Równo miesiąc Kreml zastanawiał się, czy jego szef, prezydent Dmitrij Miedwiediew przyjedzie do Auschwitz w 65 rocznicę wyzwolenia obozu. Stało się to, co było do przewidzenia: Siergiej Ławrow powiedzał NIET!

Przed Świętami Bożego Narodzenia prezydent Lech Kaczyński wysłał do Moskwy zaproszenie na rocznicowe uroczystości, które 27 stycznia odbędą się w Auschwitz. Pałac prezydencki liczył nie tylko na pierwszą wizytę Dmitrija Miedwiediewa w Polsce, liczył też na przełom, choćby nieznaczny, w nienajlepszych ostatnio relacjach Moskwa - Warszawa. Z Kremla przez kilka tygodni nie dochodziły żadne konkretne sygnały. Poza tyleż dyplomatycznymi, co enigmatycznymi oswiadczeniami prasowymi, że Miedwiediew albo przyjedzie, albo nie przyjedzie.

Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow uciął w końcu spekulacje, oświadczając, że wizyta prezydenta Rosji w Auschwitz 27 stycznia jest niemożliwa, że tego dnia Miedwiediew będzie przyjmował na Kremlu delegacje zagranicznych gości. Ławrow dodał w  rozmowie z "GW", że jego prezydent przygotuje przesłanie do gości i zostanie ono odczytane przez członka rosyjskiej delegacji. Kto przyjedzie z Moskwy jeszcze nie wiadomo. Najprawdopodobniej  reprezentant ministerstwa edukacji lub sam Siergiej Ławrow.

Skończyło się więc na dobrych chęciach z jednej strony, i na okazywaniu dobrej woli z drugiej. Dzisiaj minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w jednej ze stacji radiowych mówił,  że finał tego zaproszenia był od dawna polskiej stronie znany. I choć nie skrytykował strony rosyjskiej, to dało się wyczuć, że nie wierzy w jej dobrą wolę polityczną, kiedy polityka bieżąca przeplata się z historią. Sikorski zapewne ma racje, zważywszy, że w rosyjskich mediach komentowano zaproszenie od Lecha Kaczyńskiego,  jako "zaproszenie z wrogiego kraju".

Na polepszenie relacji Moskwy z Warszawą, póki co liczyć nie można. Ale za kilka miesięcy przed prezydentem Rosji kolejne wyzwanie: 70 rocznica mordu katyńskiego. Czy Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny uniknie bezpośredniego zangażowania i puści w świat jedynie sygnał dobrej woli?     gabrielpiotr 20.01.2010

Bez komentarza pozostawię obecne histeryczne wizgi rosyjskiej propagandy opisane m.in. w tłumaczeniach by ZBIGWIE - O polskiej pamięci wojny - Szewczenko i Latynina

Jedynie uwaga historyczna - chwalebne wyzwolenie Krakowa by Red Army miało miejsce 19 stycznia 1945, a odległego o 60 km KLAuschwitz, nie przegrodzonego żadną rzeką, górami, pasem umocnień – 27 stycznia 1945, kiedy  oswobodziła ona zaledwie 7600 ostatnich więźniów

"17 stycznia 1945 r. odbył się w KL Auschwitz ostatni apel generalny 67 012 więźniarek i więźniów. Bezpośrednio po nim na rozkaz wyższego dowódcy SS i policji we Wrocławiu, Obergruppenfuehrera SS Schmausera, rozpoczęto ostateczną ewakuację więźniów. Rozpoczęły się Marsze Śmierci do obozów w głębi Rzeszy. Główny marsz odbywał się na trasie Oświęcim – Wodzisław Śląski (63 km).
     W obozie zostało ponad 9 tysięcy więźniów, w tym około 500 dzieci – wszyscy mieli zostać zgładzeni. Obóz, w części opuszczony przez esesmanów, 27 stycznia wyzwolili żołnierze Armii Czerwonej 59 i 60 Armii 1 Frontu Ukraińskiego, a bezpośrednio 454 Pułk Strzelecki z 100 Lwowskiej Dywizji Strzeleckiej, którą dowodził generał-major Fiodor Krasawin." (wiki)

   "Obóz KL Auschwitz-Birkenau wyzwoliła 27 stycznia 60. Armia. (...)
W oswobodzonym obozie odnaleziono wycieńczonych więźniów."

http://www.fzp.net.pl/shoa/wyzwolenie-kl-auschwitz-birkenau

"Historycy, za wyczerpującymi badaniami Franciszka Pipera, oceniają, że ogółem do obozu trafiło co najmniej 1,3 miliona osób, w tym 1,1 mln Żydów i do 150 tysięcy Polaków"
=
"Французский историк Жорж Веллер в 1983 г. оценив количество убитых в Освенциме в 1 613 000 человек, 1 440 000 из которых составляли евреи и 146 000 — поляки. В более поздней, считающейся наиболее авторитетной на сегодня работе польского историка Францишка Пипера, приводится следующая оценка: 1 100 000 евреев, 140 000—150 000 поляков, 100 000 русских"

Wyzwolenie Krakowa przez wojska marsz.Koniewa - 19.01.1945 = Освобождение Кракова
Odległość Kraków (30-001) - KL Ausschwitz (32-600 =kody pocztowe dla sprawdzenia na googlemaps) autem ok.60 km (objazdem 67 km) = расстояние
Wyzwolenie KL Auschwitz-Birkenau - 27.01.1945 = Освобождение Аушвитц

Otwieram "Historia II wojny światowej" w 12 tomach, red.D.Ustinow, tom 10, str.98, akapit 1.góra:
"Wyzwolenie Krakowa otworzyło drogę na Górny Śląsk. Kontynuując natarcie 59. i 60. armie I.Korownikowa i P.Kuroczkina oskrzydliły Śląsk od południa. Wzmagał się opór hitlerowców na drodze 59. i 60. armii, lecz dotarcie 3.TA pod Rybnik przyśpieszyły ich dalszy ruch do przodu. 27.01.1945 60.A zajęła KL Auschwitz"
Jechałem z Krakowa do Auschwitz, teren dosyć płaski, bez lasów, 1 rzeczka szerokości 10 metrów - mapę można zobaczyć: 32-600 Auschwitz / Oświęcim. 60 km drogą.
     Skoro ewakuację KL Auschwitz zorganizowano ok.17.01, to zdobycie go kilka dni wcześniej dużo by nie zmieniło, ale nie mogę zaryzykować stwierdzenia, aby się spieszono.

Освенцим наоборот

От Кракова ехать час всего. Идеальная дорога то вверх, то вниз пролетает мимо не по-нашему ухоженных полей, пряничных домиков, аккуратных костелов. Тихая, размеренная жизнь, как и перед Второй мировой, «Макдоналдсов» разве что понастроили, но это из-за туристов. Даже и не верится, что в этой пасторали — железная дорога уходит влево и в тупик — был комбинат смерти. Аушвиц-Биркенау.

Я приехал в Освенцим наутро после убийства Немцова. Это и так, пожалуй, самое мрачное место Европы (луганским садистам далеко до этой методичности; не поворачивается язык сказать «слава Богу»), а после бессонной ночи в попытках понять, что же черт возьми происходит, и вовсе ад на земле. Точнее, очень нужный музей этого ада.

Смотрите. Не отворачивайтесь. Не закрывайте глаза. Не делайте вид, что этого не было. Проходите, пожалуйста, в газовую камеру. В карцер. К расстрельной стене.

Вот «текстильные товары» из человеческих волос. Вот туфли и ботинки с мертвых, что шли в Германию; и в них простые немцы беззаботно ходили в театры и рестораны, влюблялись, смеялись.

Ложь. Такой сильный, каким он себя рисовал, нацистский рейх лгал миру и своим гражданам. Вас направляют на поселение, возьмите нужные вещи. До 25 кг. В музее под стеклом лежат даже распечатанные билеты для греческих евреев. Да-да. Билеты. В Освенцим.

А потом — платформа Биркенау. Триста метров до ворот смерти. Из вагонов выгружали людей, как скот, и «ненужных» гнали на смерть. Все вещи забирали сразу. Отдельный стенд: башмачки, платьица и картузы убитых сразу детей.

И когда идешь по этим рельсам, по гравию — мимо рыжих кирпичных развалин, крематориев мимо, бараков, колючей проволоки, думаешь, как не хватает России такого места. Особенно теперь.

А по возвращении на Родину узнаешь, что есть. И сразу больше нет.

Единственный в стране сохранившийся полностью «заповедник» ГУЛАГа, музей «Пермь-36» в поселке Кучино Пермского края, захвачен и уничтожен местными властями. Там больше не будут говорить о репрессиях, о заключенных, зато расскажут о лагерной охране.

Идет необъявленная война, и на ней погибли тысячи человек, у стен Кремля убивают политика, но и сейчас создание музея во славу ГУЛАГа изумляет.

Когда я думаю об этом, я вспоминаю Освенцим. Пытаюсь в некой кафкианской фантасмагории вообразить там такой ребрендинг.

Проходите, дорогие гости! Обратите внимание на знаменитую вывеску «Труд освобождает». Под этим девизом заключенные Аушвица-Биркенау каждое утро, улыбаясь, шли на работу. Кстати, их трудовой день никогда не превышал десять часов. Вот здесь сразу за колючей проволокой стоял оркестр. Администрация лагеря многое делала, чтобы радовать зэков даже такими мелочами. Представляете, оркестр утром и вечером. Ваш босс раскошелится на такие траты в офисе? Дальше работникам полагалось по пол-литра кофейного напитка. Кстати, сейчас, в популярной сети «Старбакс» такой объем называется «венти», и еще задолго до всяких новомодных разговоров о здоровом образе жизни немецкие специалисты рекомендовали отказаться от кофеина в кофе — как от вредного для сердца. Здесь были клумбы и цветы. Проходите, пожалуйста, в бараки. Посмотрите налево: вот умывальники и полураздельный туалет; многие заключенные признавались, что даже в их собственных домах не было таких услуг. Вот здесь заключенные могли после рабочего дня играть в футбол и гулять. Как я и говорил, для них охраной создавались все условия. Вы спрашиваете, что это за здание с большим замком? Это очень комфортные душевые, которые могли принимать сразу до пятисот человек — чудо инженерной мысли. Не хотите посетить? Мы недавно привели их в рабочее состояние.

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka