Witek Witek
1211
BLOG

Korupcjogenne delegacje. Moje opinie o Adam H na długo do odlotu

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 16

Prezydent Komorowski grzmiąc na "madryckich pilgrimów zaduszkowych" (moje copyright , nie Gajowego) wspominał, że gdy on był marszałkiem Sejmu starał się zapobiegać podobnym nadużyciom z rozliczania poselskich delegacji.
Ciekawe zatem dlaczego nie wprowadził najłatwiejszego utrudnienia tym wyłudzeniom - obowiązku przedstawiania dowodów zakupu paliwa i noclegów?
Prościejszej rzeczy nie potrafię sobie wyobrazić.
Dlatego wszelkie szczere oburzenia byłego Marszałka Sejmu aferą madrycką wyglądają mi na czyste faryzeuszostwo.
Skoro wiedział o takich przekrętach, to dlaczego nie próbował im przeciwdziałać, np. ustalając wymóg rozliczania faktur /paragonów? Zarzutem niedopełnienia obowiązków mi to pachnie ...

   Dziś usłyszałem w Radio Gdańsk, że b.poseł PiS Adam H. w tej kadencji 20 [słownie DWADZIEŚCIA] razy brał pieniądze z kasy Sejmu (czyli naszej) za podróże autem, nawet do Wielkiej Brytanii.
Warto by ten wątek sprawdzić, przecież zakupy biletów w liniach lotniczach muszą zostawiać swoje nieusuwalne ślady w sieci (i buhalterii sprzedawców). Gdyby udowodniono, że Adam H. wyłudził z naszej wspólnej kasy nie 20 tysięcy, a np. 400 tysięcy złotych, to sprawny prokurator potrafiłby go wysłać na kilkuletni pobyt - ale znowu za nasze pieniądze...

   Oczywiście sprawa wyłudzania delegacji "na auto" na pewno dotyczy na wszystkich ugrupowań i podjęcie jej przez jakąś mniej znaczącą partię (Ziobry czy Gowina) może spowodować istotne przetasowania na polskiej scenie, za przeproszeniem, politycznej.

   Ostatni tekst szanownego Grudeq-a o Hofmanie Adamie przyznający rację Rosemann-owi (a nie mnie)
skłonił mnie do sprawdzenia co dokładnie pisałem o byłym już pośle PiS.
Wiedziałem, że źle, ale liczą się konkrety. Oto, co zdołałem w krótkim czasie odnaleźć w salonie24.pl :

"Czy kompromitacja polskiego parlamentaryzmu Kopaczowa również nie pozwoliła sobie na bezwstydną wazelinę w stosunku do Tuska?
Czytuję namiętnie rubrykę "Koalicja & Opozycja" MAzurka & Zalewskiego (pozdrawiam!) w "W sieci" - tam takie smaczki wychwytują i komentują.

Dla równowagi Hoffman pozwala sobie na podobnie żenujące nowakowanie.
Dla mnie MisioKaminski-2 - tylko kwestia czasu (jeśli Prezes przegra kolejną transzę wyborów, czego wykluczyć się nie da, choć to będzie wielka sztuka!, to transfer Hoffmana to kwestia ceny jak w dowcipie: "Żono/ córko moja, czy oddasz się za 100 tys. $ murzynowi/ ruskowi ?
"
WITEK 10.05 12:09 "Rosja-to-juz-diagnoza-psychiatryczna-czy-jeszcze-uleczalna" comment_9011652

"My narzekamy, że ukraińskie elity są beznadziejnie mierne i zepsute! A nasze polskie dużo lepsze?
W poprzednim pokoleniu żyli między nami Wojtyła, Skarga, Brzeziński (i nadal, dzięki Bogu!), Giedroyć, Nowak-Jeziorański. I jaki skutek?

- Protasiewicze i Nowaki i Hofmany z Karskim z drugiej strony."
27.02.2014 12:24

@CIERŃ "Niektórym politykom powinno się zabronić wyjazdów poza obszar sołectwa"
Na Samostijnoj polscy politycy też wstyd - dziś przeczytałe co plecie Hofman na Krymie - zgroza!
WITEK 27.02.2014 16:18 "Janukowycz odnalazł się! Zgadnijcie gdzie?"

@BERET W AKCJI
Coś mi jednak podpowiada, że mając do wyboru głosować na Jana Ołdakowskiego czy Adama Hofmana, wybrałabyś tego pierwszego - w jednomandatowym okręgu na pewno.
W partyjnym spisie - ???.
WITEK 16.01 22:37

"partia Prezesa i jego Hofman-ów, Błaszczak-ów i innych potentatów intelektu oraz Antoniego i jego słynnych współpracowników fachowych (co można było na konferencji czatowej zaobserwować) zgarnęłaby niechybnie 231 miejsc w Sejmie i ... pełnia szczęścia.
główna od 7 lat opozycyjna partia, po 7 latach niezbyt owocnych rządów i licznych wpadek zegarkowo-amberowych władzy, nie ma w sondażach więcej niż 40% (szczytowo podałem).
Odeszli z niej, lub zostali wyciśnięci na niepewną przyszłość tacy wartościowi i przyzwoici ludzie jak Kowal, Poncyliusz, Ziobro, Cymanski i in.
Wcześniej Mężydło, Zalewski, Sośnierz.

   
   Jak pisała prof.Staniszkis: "jeśli PiS nie otworzy się na młodych, dynamicznych (ale nie tak jak Hofman-pisiutek od przekazów z KGHM) i nie będących kapciowymi Prezesa, to czeka go kolejny okres w opozycji.
WITEK 12.01 23:18

    Widać powyżej, że od dawna byłem przekonany, że Adam H. to w PiS-ie tykająca bomba, której eksplozja jest tylko kwestią czasu i jego przejście do politycznej konkurencji - nieuniknione.
- Jak człowiek takiego pokroju ja Adam H. mógł dostać się na szczyty prawicowo-konserwatywnego ugrupowania głoszącego hasła moralności w polityce?
   Niestety niekłamany wielki zmysł polityczny Prezesa Kaczyńskiego i innego jego zalety jest wciąż zaniżany niekorzystnym doborem najbliższych współpracowników - pisałem o tym wielokrotnie, najbardziej proroczo (wręcz kassandrycznie) przed wyborami jesienią'2007, gdy jego decyzje personalne (minister SW Kaczmarek) zadecydowały pośrednio o przyśpieszonym końcu jego rządów.

"Mnie konferencja piątkowa mocno poruszyła, o niektorych powodach napisałem wyżej. Prokuratura trochę się odkryła, jednak było to wymuszone zmasowanymi zewsząd atakami ,w ktorych najdelikatniejsze byly "o lukaszenkizację", ale co najważniejsze publicznie zweryfikowała wiarygodność Kaczmarka oraz skompromitowała go wraz z ekipą ,ukazując ją jako b.nieostrożną, ba lekkomyślną!, co dyskwalifikuje jako szefów silowych slużb, nielojalną (lub bardziej lojalną wobec lepszego, ba najlepszego płatnika) i ogólnie niezbyt lotną intelektualnie. Strach pomyślec ,że tacy ludzie odpowiadali za nasze bezpieczeństwo, jakby np. poprowadzili Polskę na jakąś wojenkę, to wrzesien'39 i PW w porównaniu wydałoby się jakimś pasmem sukcesów pechowo dla nas zakończonych interwencjami Stalina. Jak przysłuchiwałem się i przyglądałem efektom działania np.ministra wewnętrznych spraw RFN, Francji czy UK ,to były to 2 klasy wyżej, intelektualnie, fachowo, no i zapenie moralnie. Oczywiście Kaczory (i Polska) niestety mają ten problem na własne życzenie, zamienili swojego lojalnego, ideowego, acz samodzielnego Dorna na taką kłamliwą miernotę , który może jako prokurator prezentował się pozytywnie (choć poseł Kurski miał zastrzeżenia), ale jako minister i polityk to żal ,jak mówią nastolatkowie teraz.
    Może to jak pisał Cat-Mackiewicz "syndrom wachmistrza Soroki"? I to właśnie świadczy o ich klasie/wartości. Pokaż mi swoich współpracowników, a powiem ci kim naprawde jesteś. Założyciel największej dynastii Polski ,a i swego czasu najpoteżniejszej w Europie, ponoć nie umiał pisać, nigdy nie przebywał daleko na zachód od Wisły, a od Warty napewno, ale umiał dobrać sobie takich doradców, a póżniej wykonawców testamentu ,w tym wychowawców przyszłych rządzących, że przez kilkaset lat Rzeczpospolita mogła korzystać z ich dorobku.
     Roszady personalne 4RP wywołują u mnie dresz przerażenia: Meller za Fotygę, Sikorski za Szczygłę (który z wojskiem wspólnego ma tylko podobną fizjonomię do płk. Polko), Dorn za Kaczmarka,
czekam z niecierpliwością jak wysoko awansują pewnego buraka z czerwonym nosem z PRON-oską przeszłoscią 1988
roku (kiedy ja walczyłem w Stoczni Gd. i z ZOMO na Starym Mieście) i płaskościa intelektualną doradcy Millera co gadał jak stary Barcikowski (zapomniałem nazwiska szczęśliwie, aby nie zasmiecać i tak przeciążonej pamięci). Pewnie za ministra kultury KM Ujazdowskiego, bo jest mało przez opozycję zwalczany i zachowuje niezależność. Obym nie miał racji!"

WITEK 3.09.2007 13:24

    Obecność w czołowych szeregach partii jeszcze kilku "tykających bomb" w PiS-ie pokazuje, że zawiedzenie się na Hofmanie nie musi być ostatnią porażką kadrowych decyzji Prezesa. A szkoda...
_____________________________________________________


Urzędnicy trójmiejskich magistratów przyznali sobie ponad 3 mln złotych. Rekordzista otrzymał 4 tys. złotych. Skąd biorą się na to pieniądze i co decyduje o tym, kto dostanie nagrodę?
W gdańskim urzędzie miejskim pod koniec października nagrody wypłacono 500 urzędnikom. Magistrat zatrudnia 1100 osób, co oznacza, iż dodatek otrzymał prawie co drugi. Gest ten kosztował mieszkańców 670 tys. złotych. Kwota ta została w całości pokryta z funduszu płac. Nadwyżka powstała w efekcie długotrwałych zwolnień lekarskich, wakatów i przedłużających się konkursów. Nagrody otrzymali wyróżniający się pracownicy. Średnia ich wysokość to 1340 złotych.
Wysokość dodatków była zróżnicowana od 350 zł aż do 4 tys. Prezydent miasta nie przyznał sobie premii. Za to otrzymali je wszyscy jego czterej zastępcy - po 4 tysiące.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,title,Dlaczego-trojmiejscy-urzednicy-przyznali-sobie-wysokie-nagrody,wid,17025382,wiadomosc.html


Załącznik nr 5 - Wyjazdy zagraniczne posłów_VII kadencja
pos. Agnieszka Pomaska (PO)  8-19.01.2012 Berlin 4055,20 zł
29-30.01.2012 Kopenhaga  
3 703,62 zł

pos. Iwiński (SLD) Obserwacja wyborów prezydenckich Rosja, Pietropawłowsk Kamczatskij 27.02-5.03.2012 17185,16 zł

Barbara Bartuś (PiS)
Barbara Bartuś (PiS) to sejmowa rekordzistka w cenach podróży. Za 23 300,19 odwiedziła w dniach 1-6.11.2014 Waszyngton

A na borykającej się z rosyjską agresją Ukrainie żołnierz prosi o buty...
IT Sector Харьков @itsector  https://vk.com/itsector?w=wall-69693727_22020 
Срочно! Боец нуждается в берцах 43 размера. Только приехал из АТО и скоро уезжает обратно.pic.twitter.com/YCZo8oFI6o
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka