Witek Witek
3104
BLOG

Rozejm na Ukrainie to porażka Putina

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 92

Wbrew fali histerii i paniki, jaka przetoczyła się od piątku przez salon24 i inne polskie media warunki rozejmu w Donbasie wcale nie są "zwycięstwem Putina", "rozbiorem Ukrainy", "nowym Monachium" i innymi głośnymi hasłami, którymi panikarze tytułowali swoje notki.
      Zawieszenie broni między ukraińskimi siłami zbrojnymi a operującymi na wschodzie tego państwa oddziałami tzw. "separatystów" (bo przybysze z Rosji walczący o "Russkij Mir", zarówno ochotnicy jak i "zabłąkani" sołdaci armii rosyjskiej "na urlopie" stanowią w nich większość) było w tym momencie koniecznością dla Ukrainy po wyczerpaniu jej bojowych możliwości, ale i dla Rosji Putina jest mizernym minimum jego wielkich planów "Noworosji" czyli odzyskania "russkich terenów przez głupotę komunistów oddanych Ukraińcom w Związku Radzieckim" - jak żalił się publicznie Wódz na spotkaniu z narodem 18.4: (Dojście do Krymu to cel minimum. Celem medium to połączenie do rosyjskiego Naddniestrza przez Nikołajew i Odessę, a zarazem odepchnięcie Ukrainy od morza = zablokowanie alternatywnych dostaw ropy i gazu z Azerbejdżanu i Turcji. Putin otwarcie wyróżnił te obwody: "przypomnę to są tereny, które nazywały się Noworosja : Charków, Ługańsk, Donieck, Chersoń, Mikołajów, Odessa nie wchodziły w skład Ukrainy w carskich czasach (nie było oddzielnej guberni "Ukraina" w Imperium Rosyjskim, w którym to po 1864 r. polskie ziemie nazywano "Nadwiślański kraj" - przyp.W)  i były przekazane do Ukrainy w latach 20-tych przez sowiecki rząd. Po co oni to zrobili, Bóg wie"
Relacja i wnioski z tej konferencji  Putina-cel-znamy-a-metoda-ukrainska-wojna-domowa

Rozejm jest minimum tego, co zaplanował on w związku z koniecznością otworzenia lądowego korytarza z Rosji do Krymu, a jest dla Putina na razie koniecznością, do której został przymuszony szczytem NATO i poważnymi zapowiedziami kolejnych sankcji gospodarczych od EU.

      Dla Ukrainy jest on korzystny choćby z tego powodu, że po klęsce pod Iłowajskiem miała ona problemy z dalszym powstrzymywaniem kontrofensywy "separatystów", których oddziały "jak dobra kasza skwarkami" były okraszone rosyjską techniką wojskową i przysłanymi do niej specjalistami - niekiedy z rezerwy, niekiedy z czynnych żołnierzy elitarnych rosyjskich jednostek desantowych, jak np. 76. dywizja z Pskowa (która straciła na Ukrainie całą kompanię - niedługo wyjdą prawdziwe straty Sił Zbrojnych Rosji w tej niewypowiedzianej wojnie - czy będą większe niż straty poprzedniczki - Armii Czerwonej w również niewypowiedzianej i nie uznawanej do dziś w postsowieckiej Rosji za wojnę "Polskiego pochodu wyzwoleńczego od 17.09.1939 "kiedy państwo polskie przestało istnieć... "  ??? )

   Wszyscy "tapczanowi specjaliści wojenni" dowodzący, że kilka tysięcy rosyjskiej desantury pokonało ukraińską armię liczącą nominalnie ok.100 tys. żołnierzy (w rzeczywistości znacznie mniej) nie zdają sobie sprawy, że realne zagrożenie granic Ukrainy wszelakimi "zielonymi ludzikami" nie występuje li tylko w rozpalonym wojną Donbasie, ale prawie ze wszystkich stron: północy, północnego-wschodu, południa (Krym) i południowego-zachodu (Naddniestrze, gdzie cała 14. armia Sił Zbrojnych Rosji znajduje się w gotowości bojowej!)

Całość bardzo ciekawego artykułu o ukraińskiej armii - blog.i.ua/community

To rozciągnięcie kierunków możliwego ataku ze strony Rosji (jakże przypomina sytuację RP w 1939 r. !!) powoduje absorbowanie wielkiej części ukraińskich sił zbrojnych dla ewentualnej obrony Ukrainy centralnej i południowej - zapowiedziany przez Putina teren "Noworosji" - mający skutecznie odepchnąć Ukrainę od morz - to też skądś Polacy dobrze znają, prawda?

Dlatego jak najdłuższa przerwa w działaniach zbrojnych jest dla Ukrainy szansą na reformę armii, dozbrojenie jej nowoczesnym sprzętem (drony i inne bezpilotniki POLSKIE!!!)  i koniecznie zmianę jej struktury, przede wszystkim dowodzenia.
Czy ją wykorzysta jak np. Chorwacja, która po pierwszej przegranej z Serbami fazie wojny (w 1991-92) o południową część państwa w drugiej w 1995 r., po przezbrojeniu się niesamowicie skutecznie wypchnęła serbskie oddziały ze swojego terytorium (zachodnia Slawonia i  w operacjach "Błyskawica" [= Bljesak], Leto'95 i "Burza" [= Oluja],
tego nikt nie może teraz stwierdzić.
To zależy i od stopnia pomocy Zachodu (15 mln $ jest sumą śmieszną - jak raz starcza na 150 rakiet Spike ;), i od ukraińskich chęci do unowocześnienia swojej armii.

Czasowa utrata kontroli nad tylko południową częścią Donbasu (zwanego Daunbasem) jest również dla Ukrainy korzystna - zwalnia ją z konieczności utrzymywania (zwłaszcza zimą) kilku milionów niezbyt przychylnych jej mieszkańców,  i niezbyt cywilizowanych w naszym rozumieniu tego pojęcia - poparcie dla Janukowycza i komunistów zawsze było tam na bardzo wysokim poziomie, a w regionie królowała przestępczość i wszechwładna korupcja.

UP-DATE: Dłuższy okres spokoju na froncie może od wewnątrz  rozsadzić knajackie "ludowe republiki" Doniecką i Ługańską w walce o władzę między miejscowymi bandytami i rosyjskimi "wyzwolicielami". Już podczas walk dochodziło do prób "zamachów stanu", jak i kilkunastu zamachów skrytobójczych na członków "rządów" w Doniecku i Ługańsku...

Tereny zajęte przez separów na szaro (będą szarą strefą jak "Republika" Naddniestrzańska)
rfhnf

Posiadanie w Ukrainie wyzwolonego Słowiańska umożliwia jej wydobycie bardzo bogatych tam złóż gazu łupkowego - przede wszystkim o to toczy(ła) ta wojna!  (artykuł o złożu Juzowskim)



Wszystkie te niekorzystne dla Putina skutki budzą mój niepokój, że zawieszenie broni nie przetrwa długo.

    Zwłaszcza, że według jego planów 500-tys. port Mariupol powinien był być w momencie ogłoszenia rozejmu po stronie rosyjskich "separatystów".
Armia ukraińska miasta nie broniła, nie było jej w nim, ani w pobliżu, "nie zakładała" ona zagrożenia z tego kierunku ;) a w jego stronę  posuwały się pancerne oddziały separatystów i "zabłąkanych" "turystów z Rosji". Dogadany z obu stron plan pokrzyżował ochotniczy batalion "Azow", który postanowił bronić miasta i skutecznie zatrzymał pierwszy "zwiad bojem" rosyjskiego ataku. Potem zaczęło o tym być głośno, zjechali się dziennikarze, co uniemożliwiło użycie regularnych oddziałów rosyjskiej armii, jak to było w okrążeniu pod Iłowajskiem i ukraińskie dowództwo zmuszone było "dowiedzieć się" o zagrożeniu Mariupola, a nawet przysłało jego obrońcom wojskowe wsparcie - brakującą im artylerię, a nawet tanki.
O wyczynie baonu "Azow" i o nim samym wiele wiadomości w mojej poprzedniej notce - Prawda-o-wojnie-ala-tvn-Mariupol-i-baon "Azow"

    Wiele jest podobieństw putinowskiej wojny hybrydowej przeciw Ukrainie do konfliktu rosyjsko-gruzińskiego. Obawiam się, że "gruzińską" taktykę i sposoby będzie Putin wykorzystywał również przeciw Ukrainie - prowokacje, drażnienie ostrzałami granicznym i podobne sztuczki dobrze znane Gruzinom.
Główna - sprowokowany atak na przygotowaną kontrakcję rosyjskich "MIRotworców".
Oby Ukraińcy nie poszli za tą nitką, na której poślizgnął się Michael Saakaszwili.

Dopiero dziś opublikowane punkty porozumienia z Mińska 5.09.2014 :

Минский протокол от 5 сентября 2014

ПРОТОКОЛ
По итогам консультаций Трехсторонней контактной группы
относительно совместных шагов, направленных на имплементацию
Мирного плана Президента Украины II. Порошенко и инициатив Президента России В. Путина


По результатам рассмотрения и обсуждения предложений, внесенных участниками консультаций в Минске 1 сентября 2014 г. Трехсторонняя контактная группа в составе представителей Украины, Российской Федерации и Организации по безопасности и сотрудничеству в Европе достигла понимания относительно необходимости осуществления следующих шагов:

1.  Обеспечить незамедлительное двухстороннее прекращение огня
2.  Обеспечить мониторинг и верификацию со стороны ОБСЕ режима неприменения оружия.
3.   Провести децентрализацию власти, в т.ч. путем принятия Закона Украины "О временном порядке местного самоуправления в отдельных районах Донецкой и  Луганской областей" (Закон об особом статусе)
4.  Обеспечить постоянно действующий мониторинг на украинско-российской государственной границе и верификацию со стороны ОБСЕ с созданием зоны безопасности в приграничных районах.
5.   Безотлагательно освободить всех заложников и незаконно удерживаемых лиц.
6.   Принять закон о недопущении преследования и наказания лиц в связи с событиями, которые имели место в отдельных районах Донецкой и Луганской областей Украины.
7.   Продолжить инклюзивный общенациональный диалог.
8.   Принять меры но улучшению гуманитарной ситуации на Донбассе.
9.   Обеспечить проведение досрочных местных выборов в соответствии с Законом Украины "О временном порядке местного самоуправления в отдельных районах Донецкой и  Луганской областей" (Закон об особом статусе)
10.  Вывести незаконные вооруженные формирования, военную технику, а также боевиков и наемников с территории Украины.
11.  Принять программу экономического возрождения Донбасса и восстановления жизнедеятельности региона.
12.  Предоставить гарантии личной безопасности для участников консультаций.

Участники Трехсторонней контактной группы :
Посол Хайди Тальявини                             (подпись)
Второй Президент Украины Л.Д. Кучма  (подпись)
Посол РФ в Украине М.Ю. Зурабов          (подпись)
А.В. Захарченко                                           (подпись)
И.В. Плотницкий                                         (подпись)

Источник: http://www.osce.org/ru/home/123258?download=true

Resztki БРД-82АМ pod Nowoswietłowkoj. Z rosyjskiej załogi nie zostało nawet wspomnienia

БТР-82АМ під Новосвітлівкою
Dzięki 1.programowi rosyjskiej TV może zobaczyć kolejną podłość Putina
Отличительные признаки БТР-82АМ
Z wieżyczki wystają resztki celownika typu ТКН-4ТА (przed mortirkami po lewej od lufy)
БТР-82АМ to najnowsza rosyjska modyfikacja starego БТР-80. Trafiła na wyposażenie rosyjskiej armii w 2014 r. w ilości ok. 100 sztuk.
БТР-82АМ на заводе 1
Jest jasne, że żadni "separatyści", ani "zabłąkani turyści" urlopowani z rosyjskiej amii nie mogliby korzystać z najnowszego sprzętu rosyjskiej armii.
Wewnętrzna eksplozja zmaiedżyła wszystkich kto siedział w środku. Chować nie ma co. W najlepszym wypadku ocalałą piętę lub palce.
Co oznajmić rodzinie?
Zaginął, poległ, dezerterował? A może na urlopie?
A może przyślą zapieczętowaną trumienkę z zakazem otwierania, jak te polskie ze Smoleńska?


"Комсомольская правда" опубликовала репортаж своих корреспондентов об "ополченцах Мариуполя".

Снимок экрана 2014-09-09 в 18.55.11

Мариуполь никогда не был центром революционного движения. Скорее этот портовый городок был на периферии протестного строительства. Когда вокруг Славянска «300 стрелковцев» уже занимались фортификацией, в Донецке «отжимали» административные здания, в Луганске штурмовали склады с оружием, в Марике местная самооборона контролировала только пятачок перед администрацией...
   Осада крупного города — задача амбициозная и новая. Фактически стороны поменялись местами. Украинцы к такому повороту событий были откровенно не готовы. Ведь вся их военная стратегия исходила из принципов наступления и продавливания пространства броней. Что и закончилось довольно печально в «котлах» Новороссии. Если оборону города планируют те же люди, что рисуют на картах стрелочки наступления, то у ополчения есть все шансы в скором времени устроить салют в мариупольском порту. А дальше... О «планах на урожай» мы решили поинтересоваться на одной из позиций ополчения в 20 километрах от Мариуполя. Здесь также не было кичливого бряцанья оружием. Техника спрятана в зеленке, в океане подсолнухов угадывались силуэты танков, бойцы у костров ели уже опостылевшие сухпайки.
- Мы стараемся не вставать вблизи хуторов, - говорит командир одного из подразделений. - Чтобы в случае артиллерийского обстрела не попало по гражданским. Местные-то к нам со всей душой. Тащат нам и сигареты, и воду, супчики в кастрюльках. Посуду даже приносят! Я говорю: «Да не надо нам, у нас всего хватает». А они все равно тащат. И защиты просят. От немцев этих. Новоазовск они, правда, не сильно обороняли. Тут были наемники из батальона «Днепр», они с безоружными хорошо воевали. А как пришли ополченцы, они просто убежали до Днепропетровска, Коломойского охранять. Под Мариуполем их больше нет. Остались какие-то единицы рассеянные. Но и от них проблемы. Вон в той деревне вчера ночью семью убили, чтобы джип отобрать. Двух мужиков расстреляли, а жену одного из них с собой увезли. Жена не молодая, сорокалетняя женщина. Зачем увезли? По дому все собрали ценного, и технику бытовую, и даже карточки кредитные. Поймали мы их...
Вопрос о судьбе убийц-мародеров ополченец словно не расслышал. Из-за брони выходит батюшка в камуфляже и камилавке. Мы обращаемся к нему: «Поговорите с нами?»
- Нет, ребята, не могу, у меня мой город еще в окружении...
А мы двигаем дальше, в сторону Мариуполя, пока не упираемся в передовые позиции...
- Как перемирие?
- Только на бумаге, для европейцев и их СМИ... Мариуполь все равно падет, никуда он не денется...
- Как закончится ваше наступление? Где?

- Честнее было бы на западных окраинах Львова. И границы 39-го года вернуть на место.
ОТСЮДА
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka