Obserwując dalszy ciąg afery podsłuchowej i próby wyjaśniania jej okoliczności przypomniał mi się ZUPEŁNIE AKTUALNY tekst sprzed 2 lat, w którym:
"ośmielam się zastanowić – czy naprawdę Michaił Donaldowicz vel Jozef Bak jest takim debilem, jakiego obecnie „struga”?
Sprawa „oddelegowania” prawej ręki Donalda Tuska, ministra Nowaka do ministerstwa transportu wydaje się w tle teraz ujawnionych powiązań „transportowych” premierowicza aż nadto podejrzana.
No może to być to zbieg okoliczności, niczym pistolet zamiast wytrychu w ręku złodzieja „Patyka”, , gdy kradł dziwnym zbiegiem okoliczności Dełu Espero policyjnego komendanta Papały, ale skojarzenia budzi…
Jeśli nawet syn premiera jest debilem, za jakiego chce się podawać, to ja chcę zapytać, jak to możliwe, że syn jednej z najważniejszych osób w naszym kraju może bez ostrzeżeń ze strony tzw. służb, np. ABW (i CBA, CBŚ, prokuratury) prowadzić interesy z bardzo podejrzanymi, wręcz napiętnowanymi wielokrotnymi wyrokami za oszustwa recydywistami ?
Pytam (retorycznie): GDZIE JEST PAŃSTWO? Państwo, które żąda, aby wszyscy jeździli w pasach bezpieczeństwa i surowo karze nieposłusznych i zapominalskich. Które ostro wpieprza się w rodzicielskie prawa i decyzje, m.in. w sprawach szczepień i edukacji. Które karze co jakiś czas PŁATNIE wymieniać dowody tożsamości i prawa jazdy. Itd., itd. …
W takim stanie państwa i jego organów zawiązanie u nas zagranicznej agentury, trzymającej się na szantażowaniu kompromitującymi materiałami bardzo ważnych osobistości jest tak proste, że robić to muszą wszyscy, komu nie leń … (...)
http://witas1972.salon24.pl/440267,michal-donaldowicz-i-amber-gold-nie-rozumiem
Tego samego lata'2012 udało mi się celnie podsumować wypowiedzi rzecznika rządu Tuska Grasia o wypowiedziach jego szefa:
"Pamiętaj chamie, premier nigdy nie kłamie!Graś o zeznaniach T."
Wiosną'2013 udało mi się rozszyfrować jednego z głównych bohaterów dzisiejszej afery podsłuchowej:
"Poznaj Sowieciarza po zegarku"
(...)
Życie jednak udowadnia, niestety, jak niedaleko ministrom rządu Tuska do postsowieckich wzorców i słabości.
Tłumaczenia i próby wybronienia również godne Sowieciarzy :
W rozmowie z „Wprost” Nowak przyznaje, że informacji o zegarkach nie wpisywał do rejestru korzyści, ponieważ tylko pożyczał Wawrzynowiczowi swoje zegarki, a ten w zamian pożyczał mu swoje. Na fotografiach z ostatnich 2 lat na ręce Nowaka "Wprost" wypatrzył sześć drogich zegarków. – Chyba jeden taki okrągły mógł być Piotrka – powiedział Nowak, gdy dziennikarze pokazali mu zdjęcia. – Ja mu pożyczyłem swój, a on mi swój – zdradził minister."
Jak bliziutko polskim urzędnikom samorządowym do postawy rosyjskich, czyli post-sowieckich i putińskich "złodzieji i oszustów" (popularna nazwa partii władzy Putina), a jak daleko do zachodnich, niemieckich standartów pokazałem niedawno w artykule "Marzenie każdego rosyjskiego urzędnika"
a w temacie zegarków rosyjskiej (i nie tylko rosyjskiej, jak się okazuje) władzy ciekawie i proroczo (sic! w ub.roku) napisał Jakub Biernat w tekście "Zegarki władzy" - polecam!
Tejże wiosny'2013 napisałem również:
"Jawny Kopacz a Cypr i ceny Gazpromu dla Polski
Kto pamięta opowiadanie Józefa Conrada „Tajny agent”, ten już wie o co chodzi w tytule. Smutna to historia opisująca mechanizmy kierowania różnymi „pożytecznymi idiotami” w Anglii na pocz. XX wieku przez urzędników rosyjskiej ambasady. Czasy się zmieniły, ustrój Rosji kilkakrotnie, metody również, jednak sam system oddziaływania jak i ich cele musiały pozostać zbliżone.
Cóż, nie zaskoczyły mnie pełne oburzenia słowa marszałek polskiego Sejmu Kopacz o pomyśle dodatkowego opodatkowania wkładów bankowych w cypryjskich bankach, zwłaszcza wysokich milionowych wkładów, które są tam głównie proweniencji rosyjskiej - polskieradio.pl/9/299/Artykul/805301,Kopacz-o-Cyprze-skandal-ludzie-traca-zaufanie-do-panstwa
W sytuacjach kryzysowych jaskrawo wychodzi kto jest po czyjej stronie.
Oszałamiająca kariera Ewy Kopacz od dawna wydawała mnie się niezrozumiała – ani mądra, ani piękna, ani elokwentna, o jej przysłowiowej już uczciwości i pracowitości nie będę się rozwodził. Ktoś ją mocno musiał przez ostatnia lata wspierać. Życiorysy wielu agentów służb specjalnych i dyplomatycznych pokazują zadziwiający, nie wytłumaczalny wzrost służbowy i towarzyski.
Z wiki: „Ewa Kopacz jest specjalistką drugiego stopnia w zakresie medycyny rodzinnej i pierwszego stopnia w zakresie pediatrii. Rozpoczęła praktykę lekarską w Szydłowcu, gdzie do 2001 kierowała miejscowym zakładem opieki zdrowotnej.” ...
Komentarze