Witek Witek
850
BLOG

Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 9

Tylko wczoraj zalinkowałem do aktualnej dyskusju na SG swój niedawny tekst, a dziś przyjemna wiadomość i świadomość, że być może i on miał mikroskopijny wpływ na dymisję ministra Nowaka. Dlatego powtarzam go za wyjątkiem pierwszego niebieskiego akapitu, który świeży jest:

"Jesteśmy w autostradowej czołówce Europy" - tak pochwalił się w Porannym Wywiadzie RMF.fm były minister infrastruktury, obecnie wice-marszałek Sejmu (awansowany za zasługi niczym gospodarz Anioł z barejowych "Alternatyw-4"). Odpowiadział tą iście potiomkinowską bzdurą na żartobliwe pytanie prowadzącego audycję czy ma podobną jak min.Nowak kolekcję zegarków? Wymijającą, więc może jest coś na rzeczy...

Każda epoka w historii ma swoje tzw. charakterystyczne gadżety. Niektóre z nich są, były użytkowe, niektóre tylko ozdobne. Indianin miał na przykład orle pióro, średniowieczny myśliwy nizin polskich - bobrowy kołnierz. W XIX wieku bogaci eleganci nosili na głowach śmieszne cylindry, im wyższe, tym bardziej szpanerskie. Również przenośne przyrządy mierzenia czasu zwane pospolicie zegarkami (wtedy na łańcuszku, noszone w specjalnej kieszeni na brzuszku) stanowiły przedmiot pożądania i zazdrości. Z biegiem postępu techniki w XX wieku czasomierze zaczęto nosić na przegubach dłoni i te również długo były wielkim fetyszem, symbolem bogacctwa i pozycji społecznej.

Tą modę utrwaliły wszystkie trzy wyzwoleńcze pochody Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej (w latach: 1919-20, 1939-40 i 1944-45), która to armia jak nazwa wskazuje (i wyjątkowo nie okłamuje) składała się głównie z robotników i chłopów, niewyobrażalnie biednych, na początku dzieci pańszczyźnianych niewolników, a potem samych rzeczywistych niewolników kołhozowo-paszportowego systemu. Ich namiętność do przedmiotu luksusu jakim był wtedy zegarek, na ziemiach od Tallina do Berlina jest do dziś przysłowiowa.

Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

 

Po uruchomieniu w ZSRR przetransportowanej z Niemiec (w ramach odszkodowań wojennych po 1945 r.) fabryki zegarków - popularna i u nas "Pobieda"

                                                                                           Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

wydawało się, że fetyszyzm zegarkowy odszedł do lamusa dziejów, tak jak ludzkość zapomniała o piórach czy cylidrach.

Okazuje się, że jednak nie. Kilka lat temu w Rosji wybuch skandalik ze znikającym szwajcarski zegarkiem Patriarcha Kiryłła, który nosił go, niby nie wiedząc, że w ogóle posiada, a po udowodnieniu, że jednak posiada, to nie wiedział co nosi - "dostał w prezencie". W międzyczasie nieumiejętnie usuwano dowody matactwa

Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

ZEGAREK ODDAŁEM BIEDNYM  odbicie zostawiłem sobie na pamiątkę.

 

No cóż, zdawało by się, że to postsowiecka spuścizna i nie omija nawet ludzi dążących do świętości, a w Rosji jest ona szczególnie trudna do przezwyciężenia.

Życie jednak udowadnia, niestety, jak niedaleko ministrom rządu Tuska do postsowieckich wzorców i słabości.

Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

                         Poznaj Sowieciarza po zegarku. Autostradowa czołówka EU

Tłumaczenia i próby wybronienia również godne Sowieciarzy :

W rozmowie z „Wprost” Nowak przyznaje, że informacji o zegarkach nie wpisywał do rejestru korzyści, ponieważ tylko pożyczał Wawrzynowiczowi swoje zegarki, a ten w zamian pożyczał mu swoje. Na fotografiach z ostatnich 2 lat na ręce Nowaka "Wprost" wypatrzył sześć drogich zegarków. – Chyba jeden taki okrągły mógł być Piotrka – powiedział Nowak, gdy dziennikarze pokazali mu zdjęcia. – Ja mu pożyczyłem swój, a on mi swój – zdradził minister

P.S.
Jak bliziutko polskim urzędnikom samorządowym do postawy rosyjskich, czyli post-sowieckich i putińskich "złodzieji i oszustów" (popularna nazwa partii władzy Putina), a jak daleko do zachodnich, niemieckich standartów pokazałem niedawno w artykule "Marzenie każdego rosyjskiego urzędnika
a w temacie zegarków rosyjskiej (i nie tylko rosyjskiej, jak się okazuje) władzy ciekawie i proroczo (sic! w ub.roku) napisał Jakub Biernat w tekście "Zegarki władzy" - polecam!

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka