Witek Witek
723
BLOG

Na Rosję pluję, bom bolszewik. Ojciec antyrosyjskiej rewolucji

Witek Witek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

    W oryginale: „На Россию мне наплевать ибо я большевик.”

 Autorstwo tego wyznania przypisuje się wodzowi bolszewików Leninowi (wg Boncz-Brujewicza) lub Bucharinowi -  głównemu teoretykowi komunistycznej partii (wg L.Smolencew). Działalność jednego i drugiego wyraża się dokładnie w tych słowach, więc w ich autentyczność nie ma co wątpić. Apropos Bucharina – uwięziony w 1938 r. gdy „herszt” dożynał „leninowską gwardię” napisał doń 43 listy, w których skomlał m.in. „Wszystkie moje marzenia zmierzały, aby przykleić się do Ciebie, darzyłem Cię takim uczuciem jak Ilicza, uczuciem ogromnej miłości. Całkowicie uznaję się za Twojego…”. Po skazaniu na śmierć błagał: „Klęczę na kolanach przed Ojczyzną i partią i proszę o litość”. „Błagam cię, zaklinam na wszystko co tobie drogie zamienić rozstrzelanie na truciznę w mojej celi (daj mnie morfinę, żebym zasnął i nie obudził się). Zmiłujcie się!”.  Pisał to człowiek, który czynnie uczestniczył w ludobójstwie dziesiątków milionów ludzi…
    Jakie kataklizmy spadły na Rosję i narody jej sąsiednie od kiedy u steru jej rządów usadowili się komuniści (zapewniając, że „władzy raz zdobytej nie damy sobie wydrzeć”) –długo przyszłoby wymieniać. Miliony, dziesiątki milionów ofiar, zapaść cywilizacyjna i moralna, niewyobrażalne okrucieństwa, agresje na sąsiadów, itd.
    Mało ludzi jednak wie kto to poruszył ten katastrofalny proces, kto stał za urzeczywistnieniem pragnień masowych morderców, dewiantów i zboczeńców, kogo można uznać za jeśli nie „prawdziwego ojca” to za pomysłodawcę tego procesu zabijania Rosji ( i narodów ościennych) nazwanego rewolucjami rosyjskimi roku 1917-ego. Wbrew potocznej wiedzy to nie szef partii bolszewików (czyli „większościowców” – choć w rzeczywistości komuniści Lenina byli rozłamową mniejszością. Z takich i innych całkowicie przeciwstawnych sfałszowanych pojęć typowych dla komunizmu genialny Orwell sparafrazował logikę totalitarną w trzech hasłach: „Wojna to pokój. Miłość to nienawiść. Niewiedza to siła”). Również za ojca rewolucji nie może uchodzić jej główny propagandzista Lew Trocki (prawdziwe nazwisko Bronstein Lejba syn Dawida) – z jego obfitych obietnic „wszystkiego wszystkim” wywodzi się rosyjskie powiedzenie: „Pieprzysz jak Trocki” [ w oryginale trochę pieprzniej]. Nie mam na myśli ani mało znanego wtedy współpracownika tajnej carskiej policji Gruzina Dżugaszwili, ani Polaka Dzierżyńskiego, który dopiero zostanie „żelazną pięścią rewolucji”, ani tym bardziej wspomnianego na początku technokraty Bucharina.
   Wszyscy znamy nazwiska Lenin, Stalin, Trocki, Kamieniew, Zinowiew. A właściwie pseudonimów kreatur o takich rosyjsko brzmiących nazwiskach jak: Dżugaszwili, Bronstein, Rosenfeld, Apfelbaum. A mało kto zna nazwisko Parvus, przepraszam, to przecież też pseudonim - Izraela syna Łazarza Hilfanda rzemieślnika z podmińskiego Berezina. Jego postaci próżno szukać w wielu powszechnych encyklopediach.
    A gdy nie on, to te wszystkie powyżej wymienione postacie zostały by nikomu nie znanymi szaleńcami, spiskowcami bez ojczyzny i zwolenników, odpadkami społeczeństw i narodów, na co zresztą całkowicie zasługiwały.
   Igor Frojanow, rosyjski historyk, b.dziekan wydziału historii Uniwersytetu w St.Petersburgu napisał o nim w książce „Październik 17-tego” :
Rosja wyzywała u Parvusa dziką złość i nienawiść. Zdecydował się zrobić wszystko, aby ją zgubić. Wypracował odpowiedni plan działań, z Niemcami w roli głównej. Oczywiście on nie działał sam, stworzając zespół zbiorowych działań. Jednak z zewnątrz wyglądało jakby to on prowadził samodzielną grę”
- „Szukam kraju, gdzie człowiek może tanio nabyć ojczyznę” pisał Parvus w liście do Liebknechta. Podczas wojny japońskiej 1904-05 wieszczył klęskę Rosji i zapowiadał rewolucję, która zmiecie kapitalistyczny porządek na świecie. Podczas rewolucji 1905 zasiada z Trockim-Bronsteinem w Komitecie Wykonawczym Rady Delegatów Robotniczych. Po klęsce ucieka oczywiście na zachód, mieszka (i działa) m.in. w Niemczech i Turcji.
   W lutym 1915 przedstawił Niemcom ten plan zniszczenia za niemieckie pieniądze istniejącego w Rosji ustroju państwowego za pomocą rosyjskiego ruchu rewolucyjnego. Niemcy nie spodziewały się w 1914 , że wojna na Ostfroncie przeciągnie się i ich gospodarka (jak i siła zbrojna) nie wytrzymywała długotrwałej walki na 2 fronty. Dlatego niemiecki wywiad postanowił zmusić Rosję wszelkimi środkami do zawarcia separatystycznego pokoju. Jednym z instrumentów byli żyjący na emigracji rewolucjoniści. Niemcy byli gotowi szczodrze finansować taką osłabiającą Rosję działalność. Ich interesy idelnie współgrały z pomysłem Parvusa-Hilfanda. Dostał on niemiecki paszport i 2 mln marek. Od 9 marca 1915 Niemcy zaczęły finansować rosyjskich rewolucjonistów. Parvus niebawem spotyka się z Leninem w Zurichu. Do jakich ustaleń dochodzą nie wiadomo. Trzeba tylko przypomnieć, że Lenin wielką estymą darzył starszego i inteligentniejszego Izraela i nie wyzywał go w pisemnych polemikach takimi inwektywami jak często innych oponentów: lokaj, sprzedawczyk, prostytutka, zdrajca. Wybaczył mu nawet sprzeniewierzenie 100 tys. marek będących własnością partii!
    Przy czytaniu memorandum Parvusa łatwo zauważyć, że Lenin w 1917 r. działał całkowicie zgodnie z tym planem. Przywóz pieniędzy, broni i rewolucyjnej literatury do Rosji odbywał się niemieckimi kanałami przez terytoria neutralnych państw. Z Parvusem Lenin utrzymywał kontakt przez swoich współpracowników K.Radka i J.Ganieckiego (prawdziwe nazwiska Fuerstenberg). W kwietniu 1917 niemieckim pociągiem został przerzucony do Rosji, by tam rozpalić piekło. Trzeba przyznać, że po zagarnięciu władzy wódz bolszewików przestał słuchać się Hilfanda i zaczął prowadzić rewolucyjną działalność skierowaną przeciwko swoim protektorom i sponsorom.
    Jednak ci wcześniej zdążyli upomnieć się o swoją zapłatę z procentem – pokój na wschodzie + jego bogactwa i ziemie. Początkowo bolszewicy wzdrygali się przed tym, licząc na natychmiastowe przeniesienie płomienia rewolucji do Niemiec. Niedawni ich protektorzy nie chcieli i nie mogli czekać. Nie bawili się w dyplomatyczne przepychanki – ruszyli energiczną ofensywą na wschód, której zdemoralizowane rewolucyjną propagandą wojska rosyjskiego nie mogły nawet opóźniać, nie marząc nawet o zatrzymywaniu. Tempo posuwania się Niemców na początku 1918 roku ograniczały tylko stan dróg i pogoda. Do 3 marca 1918 doszli oni pod Narwę (150 km do stolicy Piotrogradu), zajęli Kijów, Krym, Charków i górniczy Donieck. 3.3.1918 delegacja sowiecka zgodziła się na wszystkie ich żądania, m.in.: oddanie całej Nadbałtyki i żyznej Ukrainy, oddanie całej floty rosyjskiej bałtyckiej i czarnomorskiej oraz wypłacenie 500 milionów rubli kontrybucji z Rezerwy Złota Imperium Rosyjskiego.
     Niemcy dostali to o co zabiegali od początku wojny, teraz mogli wszystkie siły rzucić na front zachodni przeciw Francji. 21 marca 1918 Ludendorf otrzymawszy 98 dywizji z Ostfrontu rozpoczął wielką ofensywę, która dotarła na odległość 60 km przed Paryż. Gdyby nie świeżo otrzymane posiłki amerykańskie i australijskie, los I wojny światowej byłby przesądzony.Wszyscy mieliśmy wrażenie, jakbyśmy przeszli transfuzję krwi, jakby umierający organizm Francji uległ reanimacji” – napisał o zbawiennej pomocy zza oceanu oficer Naczelnego Wodza marszałka. Petain’a J.Pierrefeu. Tak to i Niemcy zapłacili za swój wynikający z zarozumialstwa błąd („To gorzej niż zbrodnia, to błąd") z 1917 roku sprowokowania USA do wypowiedzenia im wojny ( propozycje dla Meksyku zaatakowania południowych stanów oraz notoryczne zatapianie amerykańskich statków).
   Wyłączenie Rosji z wojny przez rewolucje nastąpiło dla nich za późno. 11 listopada 1918 Niemcy zgodzili się na rozejm. Jednym z powodów było rewolucyjne wrzenie, które rozpaliło i państwa centralne. Wywołana przez nich czerwona zaraza zabijała masowa miliony ludzi w centralnej i wschodniej Europie jeszcze przez kilkadziesiąt lat.
 
   Karl Radek uwiecznił jego wyznanie niedługo przed śmiercią: „Jestem królem Midasem arebours: złoto, do którego się dotknę, staje się nawozem”.
W tym zdaniu trudno mu nie przyznać racji…
I przypomina się złowieszcze proroctwo genialnego Wielkiego Fiodora: „Żyd i Polak zgubi Rosję”. Wydaje mi się, że tym pierwszym przepowiedzianym złoczyńcą nie był ani Bronstein-Trocki, ani tym bardziejRosenfeld-Kamieniew, Zinowiew-Apfelbaum, Joffe, Radek czy tysiące innych osób pochodzenia aszkenazyjskiego, które żarliwie wsparły sowiecką władzę. Ani mityczne żydowskiego pochodzenie Dżugaszwilego. Tym nikczemnikiem był bohater tego artykułu.
 
P.S. Uprzedzając pytania o tego drugiego gubiciela Rosji, stanowczo wykluczam sugerowane przez niektórych polskie pochodzenie J.Dżugaszwilego (pobyt Przewalskiego w Tyflisie na rok przed jego urodzeniem nie jest wystarczającym dowodem), nie uważam też że postawa Piłsudskiego przeważyła tragiczny los narodu rosyjskiego w XX wieku. Mam tu na myśli Polaka wg żydowskiej tradycji, czyli po kądzieli, który według zdań wielu Rosjan „zgubił Rosję”. Ale to temat na inne rozważania.
 
Bibliografia:
Igor Frojanow „Październik 17-tego”
Martin Gilbert „I wojna światowa”
P. Diejniczenko „Historia Rosji”
E. Radzinski „Stalin”
A. Sołżenicyn „Archipelag GULAG”
 
Najbardziej charakterystyczna dla Sowietskogo Sojuza pieśń. O dumie z wolności jaka w nim jakoby panuje, o szacunku dla jednostki, o bezpieczeństwie i sprawiedliwości. Tak samo załgana jak całe to imperium. Ku przestrodze.
 
"Szeroka jest Moja Ojczyzna, Wiele w niej pol, lasow i rzek,
Ja innego kraju nie znam, Gdzie tak swobodnie zyje czlowiek".
Od Moskwy do samych krańców,
od południowych gór do północnych mórz,
człowiek przechodzi jak gospodarz,
nie ogarnie swojej Ojczyzny"
"Wszedzie zycie i wolne i dostatnie,Wolga wolno płynie,
Tutaj młodzi mają wszędzię wolną drogę , A starzy u wszystkich szacunek".
 
  
„На Россию мне наплевaть, ибо я большевик.” Первоначальный отец российского горя
„На Россию мне наплевать, ибо я большевик.” – Владимир Ильич Ленин который по свидетельству Бонч-Бруевича был даже более категоричен. – "Пусть девяносто процентов русского народа погибнет"(…)
    Геноцидная деятельность вождя большевиков  против русского народа не вызывает сомнении в подлинности этих слов.

Л. Смоленцев приписывает это высказание Бухарину, любимому Ленином идеологу компартии. От такого подонка всё что угодно можно бы ожидать. И таких писем своему палачу: „Все мои мечты последнего времени шли только к тому, чтобы прилепиться к руководству, к тебе в частности... Я видел, как дух Ильича почиет на тебе.”. „Здравствуйте, Иосиф Виссарионович! В галлюцинаторном состоянии я говорил с вами часами. К сожалению, это был только мой бред... Я хотел вам сказать, что был бы готов выполнить любое ваше требование без всяких резервных мыслей и без всяких  колебаний. Пусть вам покажутся чудовищными мои слова... что я вас люблю всей душой!”.И последнее:„я прошу тебя, заклинаю прямо всем, что тебе дорого, заменить расстрел тем, что я сам выпью яд в своей камере (дать мне морфий, чтобы я заснул и не проснулся). Дайте мне провести последние минуты, как я хочу, сжальтесь”. Писал человек (звучит гордно!) который участвовал в геноциде миллионов людей... И никто морфия им не давал...

 

   Какие горя упали на Россию и соседнее ей народы с тех пор когда у Её руля сели коммунисты (уверяя, что „власти раз взятой никогда не отдадим!”) – долго пришлось бы писать. Миллионы, десятки миллионов жертв, коллапс цивилизационный и моральный, невообразимые жестокости, агрессии на соседей, итд.

    Мало людей однако знает кто придумал этот катастрофический процесс, кто помог массовым убийцам и извращенцам, кого можно признать если не „Первоначальным отцом”, то как минимум придумавшим этот процесс убивания России.
   Все мы знаем фамилии: Ленин, Сталин, Троцкий, Каменев, Зиновев. Bернее говоря клички тварей с „русскозвучащими” фамилиями как: Джугашвильи, Бронштеин, Росэнфэльд, Апфэльбаум. Однако редко кто знает фамилию Парвус, извините, это ведь тоже кличка Израиля Лазаревичa Гильфанда - сына ремесленника из подминьского Березино. А если не он, эти все выше выменянные твари остались бы безумцами, заговорщиками без родины и сторонников, отбросами обществ и наций, на что впрочем полностью заслуживали.
   Александр (Израиль) Лазаревич Гельфанд (Парвус, Молотов, Москович) родился в 1867 г. в местечке Березино Минской губернии в семье еврейского ремесленника. Учился в одесской гимназии. В Одессе примыкал к народовольческим кружкам. Будучи 19-летним юношей, Парвус уехал в Цюрих, где познакомился с видными членами "Группы освобождения труда"-Г. В. Плехановым, П. Б. Аксельродом и Верой Засулич. Под их влиянием молодой Гельфанд-Парвус стал марксистом.
    Игорь Яковлевич Фроянов в книге „Октябрь семнадцатого (глядя из настоящего)” СПб., 1997 (2002 — 2-е изд.) написал о нём:
 „Россия вызывала у Парвуса дикую злобу и ненависть. Он решил сделать всё, чтобы eё погубить. Им был выработан соответствующий план действий, в центре которого стояла Германия. Конечно, он действовал не один, воплощая коллективную волю определенных лиц. Но внешне все выглядело так, будто он повел самостоятельную игру.”
Парвус начисто был лишен чувства Родины. "Я ищу государство, где человек может дешево получить отечество" - писал он как-то В. Либкнехту.
Когда началась русско-японская война, Парвус опубликовал в "Искре" несколько статей под общим заглавием "Война и революция". В своих статьях автор предрекал неизбежное поражение России в войне с Японией и вследствие поражения - русскую революцию. Ему казалось, что "русская революция расшатает основы всего капиталистического мира и русскому рабочему классу суждено сыграть роль авангарда в мировой социальной революции".
   Когда в октябре 1905 г. вспыхнула Первая русская революция, Парвус приехал в Петербург и здесь вместе с Троцким- Бронштейнoм вошел в Исполнительный комитет Совета рабочих депутатов, развив бурную революционную деятельность. "Для нас революция была стихией, хоть и очень мятежной.”
   После поражения революции естественно как каждый настоящий революционист... сбежал на 3апад. Побывал, действовал, не только в полит.работе, но и с „дорогими” дамами (по Горькому-Пешкову: „у Парвуса собралось, кажется, 100 тысяч марок. Но вместо денег он прислал в "Знание" К. П. Пятницкому письмо, в котором добродушно сообщил, что все эти деньги он потратил на путешествие с одной барышней по Италии. ЦК отнесся к путешествию Парвуса равнодушно. Позднее я слышал, что Парвуса лишили каких-то партийных чинов, -говоря по совести, я предпочел бы, чтоб ему надрали уши. Еще позднее мне в Париже показали весьма красивую даму, сообщив, что это с нею путешествовал Парвус. "Дорогая моя,-подумалось мне,-дорогая") м.д.: в Германии, Италии и на конец попал в Турцию.
 
   Настоящий документ был составлен Израилем Гильфандом в феврале 1915 года и содержал предварительный план разрушения существовавшего в России государственного строя революционным движением на германские деньги. Германия не рассчитывала, что война на восточном фронте против России так затянется. Её экономика не выдерживала дальнейшего продолжения военных действий. Поэтому германское руководство стремилось всеми доступными средствами принудить Россию к сепаратному миру. Одним из средств давления на нашу страну немцы избрали революционное движение, а именно живших в эмиграции революционеров. Они готовы были щедро профинансировать такую подрывную деятельность. И тут как раз на руководство Германии с планом организации в России революции вышел Парвус. Часть плана он дописал уже в Берлине. Из-за этого при чтении документа может возникнуть впечатление, что там имеются повторы. План был передан немцам 9 марта 1915 года, и те сразу же начали финансировать его воплощение в жизнь.
   В первую очередь Парвус рекомендовал германскому правительству ассигновать большую сумму на развитие и поддержку сепаратисткого движения среди различных национальностей на Кавказе, в Финляндии, на Украине, а затем на "финансовую поддержку большевистской фракции Российской социал-демократической рабочей партии. Ее вожди находятся в Швейцарии". Парвус также рекомендовал оказать финансовую поддержку "тем русским революционным писателям, которые будут принимать участие в борьбе против царизма даже во время войны".
Немцы оказали Парвусу полное расположение. Он получил германский паспорт, а вслед за ним 2 млн марок "на поддержку русской революционной пропаганды". Это было лишь начало...
    В мае 1915 г. в Цюрихе Парвус встретился с Ленинoм, который внимательно выслушал его предложения, не дав ему определенного ответа.
Утверждение И. Бунича, будто "Парвус был единственным человеком в "социал-демократической" среде, с которым Ленин не решался полемизировать, хотя на всех налетал петухом, если они осмеливались как-то иначе, чем он, трактовать марксизм, никогда не стесняясь в выражениях. "Холуй, лакей, наймит, подонок, проститутка, предатель" - вот основной набор ленинских литературно-полемических приемов в спорах с правыми и виноватыми. Однако Парвуса, которого вождь ненавидел, пожалуй, больше всех других вместе взятых, он не осмеливался задеть никогда, ни устно, ни в печати". Достаточно познакомиться хотя бы со статьей Ленина "Игра в парламентаризм", чтобы убедиться во вздорности подобных заявлений. Бунич говорит так, вероятно, потому, что считает Парвуса "учителем и наставником Ленина. Но не смотря на сколько (не)прав Бунич, Ленин ( и вся партия – „пишу: партия, думаю: Ленин”) быстро забыла Парвусу кражу огромных партийных денег.
При чтении документа нетрудно заметить, что Ленин в 1917 году (В апреле немецкие спецслужбы доставили его в России) действовал именно в соответствии с этим планом. Ввоз денег, оружия и подрывной литературы осуществлялся на немецкие деньги через территории нейтральных стран. С Правусом Ленин поддерживал отношения через связных K.Радека и Я.Ганецкого(Фюрстенберг).  Правда, после успешного захвата власти глава первого "пролетарского" правительства перестал слушаться Парвуса и начал развертывать точь-в-точь такой же подрывной план в отношении самой Германии.
     Ho Германия получила то к чeмy стремилась с начала войны, c 1914. Сейчас могла перебросить все войска на западный фронт против Франции и её союзников. 21 марта 1918 г. немецкий ГлавКом ген.Лудендорф получив 98 дивизии с Остфронта начал крупное наступление, которое дошло в 60 км до Парижа. Если бы не свежee прибывшиеся американские и австралийские части, судьба 1-ой мировой войны былa бы изменена. „У нас всех было впечатление, что мы прошли переливание крови, как бы организм Франции поддался реанимации” - написал о спасительной помощи офицер французского Главкома Пиерфэ. Так немцы заплатили за свою прежнюю ошибку (это хуже чем преступление, это ошибка), когда в 1917 г. спровоцировали США объявить им войну (предложение Мексике атаковать южные штаты США и постоянные удары по американским суднам).
Выключение России с войны революциями совершилось для немцев слишком поздно. 11 ноября 1918 согласились на перемирие. Одной из причин было революционные выступления в самой Германии. Ho приготовленная ней „красная чума” убивала миллионы людей в центральной и восточной Европе ещё много лет.
 
Caм Парвус сказал несколько лет до своей смерти: „Я Мидас наоборот: золото, к которому я прикасаюсь, делается навозом“ (К. Радек. Парвус // Силуэты: политические портреты. c. 253)
Трудно не согласиться с этой не принудительной самокритикой.
 
Hапоминается сразу страшное пророчество гениального Великого Фёдора: „Еврей и поляк погубят Россию.”
Кажется мне, что этим первым пророщенном злодеем не был Бронштеин-Троский, Зиновьев-Апфельбаум, Иоффе, Радек или тысячи других коммунистических деятелей еврейского проиcxождения. И не мифическое проиcxождение И.Джyгашвили. Этим негодяем был герой этой статьи.
Что касается второго губителя России из пророчества Достоевского - думаю, что пребывание Пшевальского в Тифлисе на год до рождения И.B.Джyгашвили тоже не причём. И не решения другого Иосифа - Пилсудского в войне 1919-20 повлияли трагически на судьбу России. У меня есть подозрение на поляка по матери, который по мнении многих Россиян погубил своими ошибками Отчизну („Это не преступление, это хуже – ошибка”). Но это тема совсем другого разговора.
 
При подготовке текста, использованы следующие источники:
Игорь Я. Фроянов „Октябрь семнадцатого (глядя из настоящего)” СПб., 1997
Мартин Гильберт „1-ая мировая война”, 1994
„История России” П.Г. Дейниченко, ОЛМА-ПРЕСС 2003
Э. Радзинский „Сталин”
Александр И. Солженицын „Архипелаг ГУЛАГ”
 
Сама типичная песня для Совдепии. О гордости свободой, которая в ней якобы царит, о уважении к простому человеку, о безопастности и справедливости. Написана в самый разгар страшных 30-ых. Издевательство над издевательствами.
 
Широка страна моя родная,
Много в ней лесов, полей и рек!
Я другой такой страны не знаю,
Где так вольно дышит человек.

От Москвы до самых до окраин,
С южных гор до северных морей
Человек проходит, как хозяин
Необъятной Родины своей.

Всюду жизнь и вольно и широко,
Точно Волга полная, течет.
Молодым везде у нас дорога,
Старикам везде у нас почет.
 
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura