Trwa proces społecznych prawyborów prawicowego kandydata na prezydenta Polski. Również na salonie24. Czasu zostało bardzo mało, pracuje on na korzyść dawno już namaszczonego przez rządzącą partię (co może być i korzystne, choć również całkiem odwrotnie obciążające) - Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.
Podniosły nastrój żałoby narodowej i powszechne uznanie jakim po śmierci naród zaczął w końcu darzyć śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego powoduje żyć nadzieją, ze szanse wyborcze człowieka gotowego i zdolnego kontynuować Jego dzieł są znaczne.
Należy wiec wybrać ( na początku w "prawyborach") człowieka (nie tylko polityka!), którego społeczeństwo przyjmie za kontynuatora dzieła Lecha Kaczyńskiego, który jednak nie będzie miał on kilku Jego wad, które jednak ciągnęły za życia prezydencką popularność w dół.
Z całym szacunkiem dla Jarosława Kaczyńskiego, jest / był on w narodzie przeważnie odbierany jako gorsza strona brata Lecha. W dodatku co stanie się z jego (i również Jego) partią bez niego ? Nie zapominajmy, że w Polsce obowiązuje system parlamentarno-prezydencki, a wybory do Sejmu odbędą sę już w przyszłym roku.
Moim zdaniem za najlepszego politycznego ucznia i moralnego spadkobiercę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego idei państowych, prawnych i społecznych uchodzi Zbigniew Ziobro.
Odkryty politycznie przez ówczesnego ministra sprawiedliwości (które to stanowisko i zaprezentowana na nim zdecydowana postawa zapoczątkowała drugi, ważniejszy etap kariery Lecha Kaczyńskiego) szybko stał się jego prawą ręką i oficjalnym zastępcą w ministerstwie.
Po wygranych wyborach w 2005 roku został następcą, spadkobiercą Lecha Kaczyńskiego na jego dawnym stanowisku. Bardzo się starał by nie zawieść pokładanych w nim nadziei, można odnieść wrażenie, że czasami za bardzo.
Ale nie czyni błędów tylko ten kto nic nie robi.
Ograniczenie korupcji, zwiększenie poczucie sprawiedliwości w systemie polskiej niesprawiedliwości prawniczej i ewolucja systemu prawniczego w Polsce jest niewątpliwie zasługą jego dwuletniej pracy jako ministra.
Drugi wynik w kraju w ostatnich wyborach do PE, dwukrotne zwycięstwo wyborcze w Krakowie nad Janem Rokitą i Różą Thun stwarza dobre podstawy emocjonalne do Trzeciego Zwycięstwa.
Najważniejszego dla niego i Polski.
Tytuł i post powstał powodowany m.in. artykułem szanownego Grudeqa pt.
Nie oddamy Polski bez walki!
http://grudqowy.salon24.pl/169101,nie-oddamy-polski-bez-walki
P.S. Autor nie jest członkiem żadnej partii politycznej.