Kolejne zabójstwo działacza praw człowieka w Rosji Natalii Estemirowej może okazać się testem na ile nowy prezydent Rosji Dmitrij Anatoliewicz Miedwiediew będzie starał się zachować opinię liberalnego prawnego legalisty , a na ile drogi mu jest święty spokój i bezpieczeństwo ze strony tzw. „siłowików” opanowanych profilaktycznie przez ludzi byłego prezydenta, a obecnie premiera Władimira Putina.
Natalia Estemirova pochodząca z mieszanej rosyjsko-czeczeńskiej rodziny była nauczycielką historii, potem dziennikarką i działaczką organizacji obrony praw człowieka „Memorial”, m.in. dzięki której udało się wyświetlić wiele „białych plam” z czasów komunistycznego terroru i ludobójstwa, także związanych z Polakami i Zbrodnią Katyńską ( szeroko rozumianą, bo miejsca rozstrzeliwań znajdowały się również w Miednoje i pod Charkowem). Obecnie organizacja zajmuje się łamaniem praw człowieka na terenie Federacji Rosyjskiej szczególnie w Czeczeni, gdzie całkowitą carte blanche na rządzenie dostał Ramzan Kadyrow, syn zabitego w zamachu zorganizowanym przez słynnego Szamila Basajewa weterana z Afganistanu, Abchazji, Bośni, wsławionego skutecznymi rajdami w pierwszej i drugiej wojnie czeczeńskiej. Syn rządzi tak jak mu pozwala hegemon, czyli nieograniczenie brutalnie, wypełniając podstawowe wymagania Kremla – trzymać za gardło czeczeńskich wahabitów z dala od Rosji i nie pozwalać im na ataki na rosyjskich żołnierzy. Odwdzięcza się swojemu patronowi jak może, w wyborach prezydenckich i parlamentarnych wskazani przez Putina otrzymują w podległej Kadyrowowi republice minimum 100% poparcia, a zdarzyło się, że 102% ! Główna ulica stolicy Grozny nazywa się oczywiście, zgadliście państwo, Prospekt Putina. Prowadzi do niedawno zbudowanego największego meczetu na ziemiach byłego Związku Radzieckiego. Oczywiście Kadyrow w odróżnieniu od taty komunisty jest praktykującym muzułmaninem. Za granicami stolicy zaczyna się władza lokalnych rodzin i watażków, oczywiście powielających tą samą formę poddaństwa jaką prezentuje ich z kolej hegemon. I tak średniowieczna drabina hierarchiczna carit w tej części świata.
Wszystko psują tzw. aktywiści. Przyjeżdżają z „Europy” tj. Moskwy i St. Petersburga i wtrącają się w nie swoje sprawy, myśląc, że również tu można krytykować błędy i naruszenia prawa rządzących. Ich przedstawicielką w Groznym Kadrowa była Natalia Estemirowa.
W 2008 roku została laureatką nagrody im.Anny Politowskiej. Dzisiaj podzieliła jej los. Również sposobem śmierci – 2 strzały w głowę. Ofiarom katyńskim wystarczał jeden strzał – oni się nie ruszali, byli przetrzymywani.
Czy zabójcy Estemorowej zostaną tak samo bezkarni jak zabójcy około dwustu działaczy praw człowieka i dziennikarzy od 2000 roku, w tym Anny Politowskiej ? Zamordowanej 7 pażdziernika 2006 roku .
W tym temacie :